Czy glina może uczyć cierpliwości, a gotowanie – współpracy? Czy wśród roślin rosnących wokół nas można dostrzec coś więcej niż tylko zieleń?
Ponad 100 instruktorów z całej Polski przyjechało, by uczyć się nowych rzeczy – po to, by później dzielić się tym ze skautami na zbiórkach, biwakach i obozach. By lepiej służyć i stawać się narzędziami w rękach Boga, który jak garncarz kształtuje nas do dobrego dzieła.
Warsztaty z papieru i tkaniny, szkła i metalu, skóry i drewna, gliny i gipsu, a także kucharskie oraz zielarskie – każdy z osobna pokazał nam, że praca rąk może uczyć cierpliwości, pokory i uważności.
To właśnie tak wygląda prawdziwy wzrost.
Było dużo radości, skupienia, momentów zachwytu i satysfakcji z tego, co udało się stworzyć. Ale jeszcze ważniejsze było to, co powstawało w ciszy serc – podczas modlitwy czy uwielbienia.
